Dobre praktyki

W 2019 FlixBus przewiózł 4 mln pasażerów, planujepowiększenie oferty o 50%. Dla nas grupa 50+ jest bardzo istotna. W duchu zjawiska „silver economy” uwzględniamy w siatce połączeń miejscowości sanatoryjne, które są raczej słabo skomunikowane transportem publicznym. Osoby starsze nie chcę, bądźnie mogą, z różnych względów z niego korzystać. Dlatego też dla tej grupy adresujemy rozbudowaną siatkę połączeń. Podróżowanie tej najstarszej grupy wiekowej jest coraz większe między miastami. Trend migracyjny młodych ludzi pociąga za sobą podróże ich rodziców i krewnych. To grupa, do której niełatwo dotrzeć, np. z przekazem marketingowym. Nie ma jednego miejsca, w którym ci ludzie się spotykają. My zaczęliśmy od sanatoriów. Mamy kilka pomysłów do przetestowania, ale to trudna do dotarcia grupa, której nie możemy i nie chcemy pomijać.

Michał Leman

Dyrektor zarządzający FlixBus Polska

Flixbus przewiózł w tym roku 4 mln pasażerów, planuje powiększenie oferty o 50 proc.

Od grudnia 2017 roku do tej pory FlixBus przewiózł 4 miliony pasażerów.
W przyszłym roku przewoźnik planuje rozwój siatki połączeń i współpracę z kolejnymi polskimi firmami przewozowymi.

Niemiecki przewoźnik Flixbus pierwsze kursy w Polsce realizuje od 2015 roku. Na początku tego roku nawiązał strategiczne partnerstwo z Souter Holdings Poland, właścicielem PolskiegoBusa.com (marka zniknęła z rynku). Polski oddział Flixbusa podsumował właśnie kolejny rok działalności na naszym rynku.

- Możemy śmiało powiedzieć, że udało nam się zrealizować większość naszych planów, a trzeba przyznać, że były one dość ambitne - komentuje Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBus Polska.

Od stycznia do końca listopada Flixbus przewiózł w Polsce ponad 4 mln pasażerów, a do końca roku chce zwiększyć tę liczbę o kolejne pół miliona. W ofercie ma blisko 60 linii i 120 destynacji. Od grudnia 2017 roku firma uruchomiła 40 krajowych i zagranicznych tras, włączając tym samym do swojej siatki ponad 80 nowych miast.

- Zgodnie z zapowiedziami, siatka FlixBusa objęła zarówno duże miasta, jak i te mniejsze, dotychczas słabo skomunikowane. Na ten moment liczy około 40 miast w Polsce poniżej 80 tys. mieszkańców, w tym blisko 20 miejscowości poniżej 20 tys. - mówi Leman.

FlixBus stawia na pasażerów 50+

Dużą popularnością cieszą się w tym roku kierunki uzdrowiskowe, w tym przede wszystkim Ciechocinek, kierunki nadmorskie, takie jak Krynica Morska, a także nowe kierunki zagraniczne, w tym zwłaszcza Amsterdam.

Jak przyznał na środowym spotkaniu z dziennikarzami Michał Leman, połączenia do ośrodków uzdrowiskowych są szczególnie istotne dla pasażerów powyżej 50. roku życia. FlixBus będzie skupiać się między innymi na rozwoju oferty do tych klientów.

- Dla nas grupa 50+ jest bardzo istotna. W duchu zjawiska "silver economy" uwzględniamy w siatce połączeń miejscowości sanatoryjne, które są raczej słabo skomunikowane transportem publicznym.

Osoby starsze nie chcą bądź nie mogą z różnych względów z niego korzystać. Dlatego też do tej grupy adresujemy rozbudowaną siatkę połączeń - powiedział na konferencji Michał Leman. - Podróżowanie tej najstarszej grupy wiekowej jest coraz większe między miastami. Trend migracyjny młodych ludzi pociąga za sobą podróże ich rodziców i krewnych - dodał dyrektor zarządzający FlixBus Polska.

Leman dodał też, że to grupa, do której niełatwo dotrzeć np. z przekazem marketingowym. - Nie ma jednego miejsca, w którym ci ludzie się spotykają. My zaczęliśmy od sanatoriów, mamy kilka pomysł do przetestowania, ale to trudna do dotarcia grupa , której nie możemy i nie chcemy pomijać - stwierdził Leman.

Plany na 2019r. - nowe połączenia, ułatwienia zakupu biletów

W przyszłym roku polski oddział FlixBusa planuje o 50 proc. zwiększyć siatkę połączeń, uwzględniając kolejne miasta i regiony w Polsce (głównie ścianę wschodnią i Pomorze). Trwają już negocjacje z ok. 20 nowymi partnerami autobusowymi (obecnie jest ich 18).

Już niebawem pasażerowie będą mogli także korzystać z systemu rozrywki pokładowej, który jest w fazie instalacji i programowania. Ponadto firma chce wprowadzić pełny system rezerwacji miejsc w autobusach na wszystkich liniach oraz dodatkowe szkolenia dla personelu. W planach jest również wprowadzenie możliwości zakupu biletów na pokładzie autobusu oraz rozbudowa sieci stacjonarnych punktów sprzedaży.

FlixBus będzie też prowadził kolejne akcje marketingowe, które mają wzmocnić rozpoznawalność marki wśród klientów. Jak mówił Michał Leman na spotkaniu z dziennikarzami, firma obecnie skupia się na promocji w internecie (głównie SEO) oraz akcjach z partnerami, np. aplikacją z kuponami zniżkowymi goodie. - Testujemy najróżniejsze formuły, od współpracy z hostelami i akademikami, po goodie i Hoop Colę czy CEWE. Wiele z takich akcji to testy - ocenił Michał Leman. - Fundusz marketingowy, z którego kupujemy np. reklamy w prasie, jest bliski zeru - dodał.

FlixBus płaci w Polsce wielomilionowe podatki

– Suma składek ZUS i składek na ubezpieczenie społeczne w skali całego roku odprowadzona przez pracowników i pracodawców to blisko 17 milionów złotych, a łączne wpływy budżetowe uwzględniające dodatkowo podatki zawarte w cenie paliwa, podatki PIT oraz opłaty za dostęp do infrastruktury wyniosą ponad 42 miliony złotych – mówi Michał Leman.

FlixBus odprowadził w tym roku w Polsce 9,3 mln zł akcyzy, 7,6 mln zł podatku VAT oraz 2,3 mln opłaty 2,3 mln opłaty paliwowej. Kolejne kilkanaście milionów złotych to podatki związane z zatrudnieniem: 16,9 mln zł w składkach na ZUS i ubezpieczenie społeczne, 3 mln podatków dochodowych (płaconych przez kierowców). Firmy autokarowe współpracujące z FlixBusem zatrudniają blisko 700 kierowców.

Przewoźnik zapłacił w tym roku 3,5 mln zł za dostęp do infrastruktury (przejazd autostradami, korzystanie z przystanków). Firma szacuje również, że 33 mln zł stanie się przychodem stacji paliw, które od tych kwot także zapłacą podatek dochodowy.

Źródło: Wirtualnemedia.pl

Silver Generation to jedno z dwóch pokoleń, którebędą nabierać coraz większego znaczenia. Szczególnie z perspektywy wartości. O „Srebrnym Pokoleniu”zapominamy lub wspominamy o nim w kontekście starzejącego się społeczeństwa. Jest to jednak bardzo ciekawa biznesowo grupa: bardzo świadoma swoich oczekiwań, podążająca za trendami, coraz większą uwagę przykładająca do stylu życia. Pokolenie 50+ wymaga komfortu robienia zakupów, np. większychalejek, wygodniejszych wózków, lepiej usytuowanych produktów pod względem wysokości. Oczekujewyraźnych i czytelnych etykiet oraz precyzyjnych informacji dotyczących produktów.

Przemysław Franczak

Manager pionu Ultra Świeżą Żywność/ Grupa Klientów HoReCa w firmie Makro Polska

Źródło: portalspozywczy.pl


Wiele firm i instytucji dostrzega już potencjał Pokolenia 50+. One wiedzą, że nie ma na co czekać, bo to bardzo atrakcyjna grupa, która coraz chętniej udziela się społecznie, bierze udział w akcjach charytatywnych czy wydarzeniach kulturalnych.

Wiedzą, że to grupa, która lubi podróżować, coraz częściej wychodzi z domu i spotyka się znajomymi, świadomie dokonuje wyborów (także tych konsumenckich), szuka sprawdzonych produktów i usług, a następnie dzieli się nimi ze znajomymi, dziećmi czy wnukami.


Srebrne tsunami, czyli pokolenie 50+, coraz ważniejsze dla handlu i gastronomii.

Generacja 50+, zwana też srebrnym tsunami, to jedno z dwóch pokoleń, które będą nabierać
coraz większego znaczenia dla gastronomii i handlu – mówi serwisowi portalspozywczy.pl
Przemysław Franczak, Menedżer Pionu Ultra Świeża Żywność/Grupa Klientów HoReCa w firmie MAKRO Polska.

Już nie tylko milenialsi. Producenci oraz sieci gastronomiczne i handlowe coraz więcej uwagi zaczynają poświęcać pokoleniu 50+, czyli tzw. silver generation.

Jakie są jej oczekiwania? Pokolenie 50+ wymaga m.in. komfortu robienia zakupów, np. większych alejek, wygodniejszych wózków, lepiej usytuowanych produktów pod względem wysokości. Oczekuje wyraźnych i czytelnych etykiet oraz precyzyjnych informacji dotyczących produktów. Internet czy komunikacja mobilna nie są dla niej pierwszym źródłem zdobywania informacji. – Zdecydowanie ważniejsze są rekomendacje tzw. lokalnych twórców opinii (Key opinion leaders). O tym trzeba pamiętać i z nimi trzeba pracować. Oni będą do tego pokolenia lepiej docierali niż niejedna aplikacja czy komunikacja wysłana formą cyfrową – mówi rozmówca serwisu portalspozywczy.pl.

Jakich produktów poszukuje ta generacja? Tradycyjnych? Premium? – Myślę, że od jakiegoś czasu w Polsce zaciera się różnica między produktem premium a produktem tradycyjnym. Każdy z nas podczas niedzielnego obiadu czy rodzinnej imprezy słyszy, że kiedyś to robiono dobre wędliny.

To jest ten kierunek, który trzeba uwzględnić. Przedstawiciele starszego pokolenia są coraz bardziej świadomi tego, co powinni jeść. Coraz większą wagę przykładają do stylu życia, a jedzenie jest bardzo dużą częścią tego stylu. Na pewno tradycyjność i premium stają się dla nich coraz bardziej kluczowe – wyjaśnia.

– To bardzo ważny kierunek, o którym nie powinni zapominać restauratorzy. Jeden średni paragon o wartości powyżej 100 zł jest w stanie nam zagwarantować zysk. Tym bardziej, że przy coraz mocniejszej konkurencji i sytuacji braku rąk do pracy, średni paragon powinien być coraz większy – zaznacza ekspert.

Jak mówi Przemysław Franczak, należy pamiętać, że osoby z silver generation nie chcą być odseparowane. Chcą być częścią całości, dużego rynku gastronomicznego. – Należy tworzyć takie miejsca, które energetycznie będą pasować i osobom młodszym, i starszym. Miejsca, gdzie młodzi ludzie będą chcieli spędzać czas i wchodzić w interakcje ze starszymi. A starsi będą czerpać od młodych. Jest wiele przykładów, kiedy to właśnie starsze pokolenie robi dużo więcej i dużo ciekawszych rzeczy niż młodsze – dodaje.

Źródło: portalspozywczy.pl